Artykuł z „Gazety Dla Naszej Gminy Mogilany”
U św. Rity
MAŁGORZATA MADEJA
Rozejrzyjmy się wokół siebie… Niezależnie od tego, gdzie mieszkamy i w jakich kręgach społecznych się obracamy – wszyscy, bez wyjątku,zmagamy się z różnymi kłopotami i przeciwnościami losu. Większość trapiących nas na co dzień problemów próbujemy rozwiązać sami, jednak zdarza się, że jesteśmy wobec nich bezradni i bezsilni.Wówczas dla niektórych ratunkiem okazuje się Święta Rita.
Prawem umysłu ludzkiego jest prawo wiary, a Biblia ujmuje to w pięknych słowach:
„…wszystko o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie”
(Ewangelia wg Św. Marka 11.24)
Kiedy zawodzą nas wszystkie możliwe sposoby i wydaje się, że nie ma szans na zrealizowanie celu, jakże ważna jest nadzieja, że nie wszystko stracone! Kapliczka „świętej od spraw beznadziejnych i po ludzku niemożliwych” we Włosani od jedenastu lat przyciąga ludzi zmartwionych, chorych, samotnych,przytłoczonych większymi lub mniejszymi problemami. Jedni przychodzą tu, aby prosić świętą o wstawiennictwo u Boga w swoich rozpaczliwych sprawach, inni – aby podziękować za wysłuchane modlitwy i udzielone łaski.
Fundatorzy kapliczki Państwo Jadwiga i Jerzy Losterowie wraz z rodziną wybrali dla niej wyjątkowe miejsce – zaciszne i ustronne. Tu w ciszy i spokoju,wśród pól, z dala od ruchliwej drogi, każdy potrzebujący może oddać się rozmyślaniom i modlitwie.
W sobotę 20 maja br. wokół kapliczki we Włosani zgromadzili się liczni czciciele Świętej Rity – mieszkańcy Włosani, gminy Mogilany oraz przyjezdni goście. W organizację wydarzenia aktywnie włączyli się: Stowarzyszenie „DlaWłosani” wraz z Rodziną Losterów, strażacy OSP we Włosani, Stowarzyszenie „Dla Naszej Gminy Mogilany” oraz Stefan Suder, sołtys wsi Włosań. Wszyscy przybyli, by powierzyć Jej najskrytsze sekrety i najbardziej bolące sprawy. A to wszystko mając na uwadze, że patronka sama przeszła w swoim ziemskim życiu wiele tragedii oraz borykała się z licznymi problemami.Uroczystą Mszę Świętą przy kaplicy sprawowali:ojciec Marek Donaj – proboszcz parafii Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej w Krakowie wraz z księdzem Józefem Milanem – proboszczem parafii Świętego Bartłomieja Apostoła w Mogilanach i księdzem Stanisławem Nowakiem z parafii Świętego Krzyża w Gliwicach. Patronat nad wydarzeniem objął Piotr Piotrowski,Wójt Gminy Mogilany, zaś uroczystą oprawę uroczystości zapewnił Chór Mogilanum oraz Orkiestra Dęta OSP we Włosani.
- To Państwa obecność tutaj w dniach spotkań oraz na co dzień jest największym dowodem potrzeby istnienia takiego miejsca – powiedział Grzegorz Nędza, mieszkaniec Włosani w ramach podziękowań organizatorów skierowanych do uczestników spotkania. Zauważył zaangażowanie różnych osób, firm i instytucji: – Sama inicjatywa by nie przetrwała bez dziesiątek, setek ludzi dobrej woli,wspierających to miejsce obecnością, modlitwą,wsparciem organizacyjnym, czy finansowym.
Ludzie żyją w miejscach i poprzez miejsca, podobnie jak miejsca istnieją dzięki człowiekowi. Tak jest właśnie we Włosani – to wyjątkowe miejsce kultu żyje dzięki lokalnej społeczności i rewanżuje się tej społeczności najpiękniej jak potrafi.Wracamy do swoich domów i bieżących spraw pełni pozytywnych myśli i nadziei. Pamiętajmy, że w naszym wnętrzu znajduje się niewyczerpana skarbnica. Wystarczy poszukać w niej tego – czego łaknie serce.
Człowiek jest taki, jakie są myśli w jego sercu!
Na zakończenie Eucharystii nastąpiło tradycyjne poświęcenie i rozdanie róż, a następnie integracyjne spotkanie na posesji Państwa Losterów, m.in. z towarzyszeniem orkiestry oraz Kapeli Regionalnej„Mogilanie”.